wtorek, 1 maja 2012

Między aglomeracją a metropolią: podział kompetencji

źródło: sxc.hu
Jednym z kluczowych problemów przy powstawaniu metropolii jest ustalenie, jakie kompetencje powinna ona przejąć od gmin wchodzących w jej skład. Zielona Księga ministra Boniego przedstawia trzy „tradycyjne” kompetencje (czyli takie, które wg Zielonej Księgi pozostają niezmienne, mimo zróżnicowania ustrojów metropolitalnych):


"1. Zaspokajanie zbiorowych potrzeb mieszkańców, w ramach których realizowane są takie zadania jak: transport publiczny, porządek i bezpieczeństwo publiczne, służba zdrowia, kultura, edukacja;
2. Planowanie strategiczne realizowane za pomocą: wspólnej strategii obszaru metropolitalnego, zarządzanie drogami publicznymi, planowanie przestrzenne, strategia promocji;
3. Ochrona środowiska związane z zadaniami dotyczącymi gospodarki wodno-ściekowej, polityka proekologiczna, rekultywacja terenów zdegradowanych."(Zielona Księga, s. 11)
Nie da się ukryć, że wszystkie te trzy obszary powinny być obiektem zainteresowania dla metropolii powstałej na gruncie aglomeracji górnośląskiej, bardziej niż metropolii krakowskiej czy wrocławskiej, z uwagi na mnogość i różnorodność organizmów ją tworzących. Dlatego metropolia górnośląska powinna przejąć  tyle zadań, aby mogła zapewnić zrównoważony rozwój dla całego swojego obszaru. Uważam, że w ramach jednej organizacji (powiatu, związku, miasta) obecnie nie da się tego zapewnić. Dlatego proponuję utworzenie dwustopniowej metropolii, złożonej z kilku (trzech?) powiatów metropolitalnych (submetropolie) oraz obowiązkowego związku metropolitalnego owych submetropolii, którego celem byłaby konsolidacja submetropolii w takim stopniu, by w przyszłości mogły utworzyć jedną metropolię Silesia. 

Pierwszy stopień, czyli submetropolie, swymi kompetencjami lokowałyby się pomiędzy powiatami tzw. ziemskimi, a miastami na prawach powiatu (tzw. powiatami grodzkimi). Submetropolia przejęłaby wszystkie zadania powiatu (wyszczególnione w art.4 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 o samorządzie powiatowym , Dz.U.1998 Nr 91 poz. 578) oraz przejęłaby część zadań gmin, jeśli miałoby to skutkować lepszym wykonywaniem tych zadań publicznych. Jeśli chodzi o konkretne zadania dla submetropolii, powinny one przykładowo obejmować, m.in. sprawy:
  1. powiatowych dróg, ulic, mostów, placów oraz organizacji ruchu drogowego,
  2. pomocy społecznej,
  3. wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych, utrzymania czystości i porządku oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych,
  4. zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz,
  5. transportu zbiorowego,
  6. ochrony zdrowia – przejście szpitali i ZOZów pod pieczę submetropolii,
  7. edukacji publicznej – gimnazja i szkoły średnie (czy szkoły podstawowe również?)
  8. ochrony zabytków i opieki nad zabytkami - utworzenie rejestru zabytków submetropolii wraz z planem rewitalizacji,
  9. kultury, w tym bibliotek gminnych i innych placówek upowszechniania kultury,
  10. ochrony środowiska i przyrody,
  11. porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli oraz ochrony przeciwpożarowej,
  12. ochrony przeciwpowodziowej, w tym wyposażenia i utrzymania powiatowego magazynu przeciwpowodziowego, przeciwpożarowej i zapobiegania innym nadzwyczajnym zagrożeniom życia i zdrowia ludzi oraz środowiska,
  13. utrzymania powiatowych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz obiektów administracyjnych,
  14. administracji architektoniczno-budowlanej,
  15. wspierania i upowszechniania idei samorządowej,
  16. promocji gmin wchodzących w skład submetropolii,
  17. współpracy z organizacjami pozarządowymi,
  18.  współpracy ze społecznościami lokalnymi i regionalnymi innych państw,
  19. opracowanie wspólnej strategii rozwoju
Oczywiście nie są to wszystkie możliwe zadania, które mogłyby być wykonywane przez submetropolie. Powyższa enumeracja jest próbą pokazania, w którym kierunku te kompetencje powinny iść, na którym etapie zarządzania regionem powinna się kończyć autonomia gmin, a zaczynać współpraca w ramach submetropolii. 

Natomiast do zadań związku trzech submetropolii zaliczyłbym następujące zadania:
  1. W zakresie transportu publicznego – wspólny bilet ATP (Autobus-Tramwaj-Pociąg) na terenie całej metropolii
  2. w dziedzinie infrastruktury publicznej - Zarządzanie drogami krajowymi i wojewódzkimi położonych na terenie przynajmniej dwóch submetropolii, zarządzanie przyszłą kolejową linią regionalną (Szybkiej Kolei Regionalnej), rozwój i zarządzanie przyszłym Regionalnym Portem Lotniczym (którego rolę mogło by pełnić lotnisko Gliwice-Trynek, Katowice-Muchowiec)
  3. promocja metropolii i nawiązywanie kontaktu z potencjalnymi inwestorami, mogącymi zainwestować na terenie metropolii
  4.  koordynacja wspólnych przedsięwzięć submetropolii
  5. reprezentowanie metropolii w kontaktach z jednostkami samorządu terytorialnego, w tym społecznościami lokalnymi i regionalnymi innych państw, a także organami administracji rządowej
  6. pozyskiwanie środków finansowych z krajowych i zagranicznych funduszy celowych na realizację zadań Związku i submetropolii 
  7. opracowanie wspólna strategii rozwoju


Co się zaś tyczy planowania przestrzennego, o które pyta w pytaniu  5 MAC to przerzuciłbym na submetropolie ciężar stworzenia studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, dając gminom możliwość opiniowania (albo nawet odrzucenia w wyjątkowych sytuacjach) kierunków zagospodarowania przestrzennego i pozostawiając uchwalanie planu zagospodarowania przestrzennego. Byłaby to realne narzędzie wspomagające integrację terenów submetropolii, które pozwalałoby na spójny i harmonijny rozwój całego obszaru.


Essen
I na koniec krótka dygresja: w Zielonej Księdze MAC przywołuje wiele przykładów ustrojów różnych metropolii w Europie. Nie ma jednej, wydaje się, że najważniejszej z punktu widzenie aglomeracji górnośląskie, a mianowicie Zagłębia Ruhry. Trochę to zastanawiające, czemu ministerstwo pominęło ten obszar, mogący wiele wnieść w debatę metropolitalną, nieprawdaż?











Inne artykuły z tej kategorii:
Między aglomeracją a metropolią: Zielona Księga ministra Boniego.

Między aglomeracją a metropolią: problemy, propozycje rozwiązań organizacyjnych

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy wpis. Dość obszernie opisuje sytuację w GOP. Ostatnio coś się na szczęście ruszyło i miasta zdecydowały się wspólnie kupować energię elektryczną. Mały kroczek, ale na pewno zyskowny dla mieszkańców i może być wskazówką, że na najbliższą przyszłość są szykowane inne podobne inicjatywy.

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję.
    Co zaś dotyczy energii elektrycznej to faktycznie wydaje się to krok w dobrym kierunku, chociaż z drugiej strony nieprzystąpienie do tego przetargu Gliwic i Rudy Śląskiej trochę umniejsza jego znaczenia.
    I również mam nadzieję, że to będzie kamyk inicjujący "lawinę" korzystnych pomysłów GZM (tym razem całego)- np. kwestia DTŚ czy Centrum Nauki Skłodowska-Curie ;-)

    OdpowiedzUsuń