![]() |
Tradycyjne przedstawienie "sztuk wyzwolonych" Obecnie taka klasyfikacja nie ma racji bytu. |
Ostatnimi czasy bombardowany jestem stwierdzeniami, że tylko nauki ścisłe są naukami, że humanistyka na to miano w zasadzie nie zasługuje. Czy jednak nauka mogłaby się opierać tylko na matematyce, fizyce, chemii etc. Jako quasi-humaniście (bo co to za humanistyka - ekonomia albo prawo?) trudno mi się z tym twierdzeniem w pełni zgodzić.
Nie da się ukryć, że tzw. nauki formalne mają przewagę nad humanistyką. Że posługując się precyzyjnymi narzędziami i operując ostrymi pojęciami pozwalają na wydobycie ze świata konkretu. Bez problemu radzą sobie ze zjawiskami przyrodniczymi i coraz lepiej ze społecznymi. Stały się „oczkiem w głowie” elit intelektualnych, jedyną słuszną droga poznania Prawdy. Nie da się ukryć, że jest to trochę „efekt wahadła” po długim okresie czasu, w którym to humanistyka była stawiana na piedestał, a na tronie zasiadała Filozofia. Teraz jej miejsce zajmuje Matematyka.
Posługując się modelem ekonometrycznym, w którym zmienną objaśnianą (y) będzie wiedza na temat świata, nauki formalne będą pełnić rolę zmiennych objaśniających (x). To te zmienne są kluczowe dla y. Kluczowe, ale nie jedyne. W modelu ekonometrycznym znajdują się dwa inne elementy – wyraz wolny (β0) oraz składnik losowy (ε). Pierwszy z nich reprezentuje wartość zmiennej objaśnianej y w sytuacji, gdy zmienne objaśniające x są równe 0. Składnik losowy zawiera w sobie zmienne, które nie dostały się do modelu z racji nikłej korelacja z y (co nie znaczy, że w ogóle na niego nie wpływa).
I właśnie w tych dwóch elementach upatruję humanistyki, szczególnie w wyrazie wolnym, który jest niejako podstawą dla wiedzy o świecie, bez niego będzie ona upośledzona i nie będzie odzwierciedlała rzeczywistości. Nawet przy niestosowaniu żadnych narzędzi nauk ścisłych wiedza o świecie nie będzie zerowa.
Oczywiście należałoby przy takiej analogii uwzględnić wiele innych czynników: że niektóre zmienne z wyrazu wolnego bądź ze składnika losowego (elementy świata zewnętrznego takie jak uregulowania prawne, moda, kultura, etc.) mogą przeistoczyć się w istotne zmienne objaśniające, w drugą stronę, w przypadku narzędzi nauk formalnych, słaba korelacja może skutkować wyrzuceniem z modelu do składnika losowego.
Tak naprawdę poznanie Prawdy nie może się obyć bez dwóch królowych: Filozofii i Matematyki. Cała reszta jest tylko mieszanką tych dwóch w odpowiednich proporcjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz